Wiadomości z Rudy Śląskiej

Zalanie alei przy ul. Zgrzebnioka w Bykowinie. Czy da się coś z tym zrobić?

  • Dodano: 2024-03-04 13:30, aktualizacja: 2024-03-06 08:37

W Dolinie Zgrzebnioka od lat po roztopach czy większych opadach deszczu powstają zalewiska. Dawniej zdarzało się, że woda zalewała znajdujące się nieopodal budynki. Teraz zalewane są ścieżki i tereny zielone w Strefie Aktywności. 

Zalania w Strefie Aktywności

Przy roztopach czy opadach deszczu, na terenach w Strefie Aktywności tworzą się spore zalewiska. Obejmują ono zarówno ścieżki, którymi poruszają się mieszkańcy, jak i trawę znajdującą się tuż przy nich. Teren jest na tyle grząski, że utrudnia mieszkańcom poruszanie się, a także gwarantuje przemoknięcie butów. Radna Ewa Chmielewska wspomina czasy, gdy w sytuacji nawalnych deszczów w tamtej okolicy dochodziło do podtapiania budynków. Mimo iż teraz sytuacja nie jest aż tak dramatyczna, ważne jest, aby ją kontrolować.

- Dlatego też tak bardzo zależy mi na zadrzewieniu tego terenu i na nasadzeniach, gdyż rozlany nie dość że „wypiją” część wody to również poprawią strukturę gruntu. Ta sytuacja wymusza też na nas, byśmy unikali tutaj utwardzania terenu, gdyż każdy beton ograniczy wchłanianie wody – czytamy w poście radnej na ten temat.

Sprawą zainteresowali się rudzcy społecznicy.

Stanowisko Urzędu Miasta

O interwencję w tej sprawie zwrócono się do Urzędu Miasta. Odpowiedź urzędu przekazał w swoich mediach społecznościowych radny Rafał Wypior. Władze tłumaczą, że Dolina Zgrzebnioka, w której dochodzi do tworzenia się zalewisk, jest terenem najniżej położonym w tym rejonie i w momencie budowania osiedla, w miejscu obecnego kanału znajdował się rów otwarty, który odwadniał te tereny. Niestety ze względu na położenie rów stwarzał zagrożenie dla bawiących się dzieci i często był zanieczyszczany przez odpady. Kilka lat temu kanał przebudowano. Niechłonny teren starano się odwodnić poprzez nasadzenia drzew, które chłoną część wód opadowych

- Aktualnie warunki atmosferyczne, na które składa się duża ilość opadów śniegu i deszczu oraz gwałtowne zmiany temperatur spowodowały, że grunt nie jest w stanie chłonąć kolejnych opadów i potrzeba czasu, aby to mogło podeschnąć i obniżyć zwierciadło wód gruntowych. Sytuacja taka ma miejsce w całym kraju i nie ma możliwości przeprowadzenia działań doraźnych czy rozwiązań systemowych, aby uniknąć takich sytuacji – czytamy w odpowiedzi Urzędu Miasta.

Co ważne, pod koniec 2023 roku wykonano pomiar geodezyjny ścieżki pieszo-rowerowej wraz z kinetami studni na kanale. Usytuowanie kanału nie pozwala na wprowadzenie do niego odwodnienia w sposób grawitacyjny. 

Władze miasta podkreślają, że zalewana ścieżka ma kilka alternatywnych dojść, z których mogą korzystać mieszkańcy, znacznie nie wydłużając sobie trasy. 

Komentarze (14)    dodaj »

  • Hajnel

    Ciągle sądzą drzewka w tym samym miejscu a one usychają ponieważ jest tam wysypany kamień kopalniany,wystarczy sadzic je kilka metrów dalej np.na skarpie i będą rosły.

  • Aloes

    Samotna mamusia Rudolfa też kiedyś była zalana, i teraz Rudolf może tu pisać komentarze.

  • Bykovin

    Bykowina to zapadlisko. Nie ma sie co dziwić że potem zalewa. Już budowniczowie przewidzieli podtopienia i nienadaremno parter w blokach jest 3m nad ziemią

  • Kaczor

    Zawsze tam było wszystko zalewane od lat od kościoła po dzisiejsze alejki nic nowego

  • Mieszkaniec Bykowiny

    Głupota ludzka nie zna granic. Wiedząc że zalewa te tereny napierw buduje się ścieżkę a potem jak ją zaleje myślą co czynić żeby jej noe zalewało. Nie sądzicie że takie rozkminy robi się przed wydaniem pieniędzy? Ważne że są alternatywne ścieżki więc mieszkańcy mogą chodzić dookoła to pycha rada władz miasta. I za takie rady bierzecie pieniądze?!

  • Wirecka

    kałuża na 5 metrów długosci i wielki problem z tego robią , kto komu karze tam łazić, na śląsku kominy dymią , ludzi zatruwają i nikt sie nie przejmuje , bezrobotnych dużo niech zbierają wode łyżką .Postawić przed ławką skrzynke piwa, miejscowi menele pojdą na ławke i w butach wode wyniosa pijaczki

  • antyK

    Zaćma przedwyborcza zeszła z oczu radnych i kandydatów do Urzędu.

  • miś

    Pani kierowniczko, jak pada to musi być mokro.

  • Obserwator

    Bo to są te udane inwestycje które były nie zgodnie ze sztuką budowlaną wykonane jak hołda na wirku na przeciw domino jak kompleks lekkoatletyczny na czarnym lesie i wiele podobnych gdzie macki poprzedników i aktualnych rządzących miastem Ruda Śląska brały swój udział !!!!!!!!!!!!!

  • jo...

    Jak by to było dobrze zrobionie to by tak się nie stało u nas wszystko robi się na odpie...l.bele ktoś wziął kasa za praca a reszta to pstro.

  • Jan

    I nic się nie da z tym zrobić.....typowo polskie.....radni bezradni plus urzad miasta...ale gadać to potrafia

  • Jo

    To jest tak specjalnie zrobione,jest strefa aktywności to musi być basen

  • Zofija

    Bo zamiast wywalać ogromne pieniądze na mega niepraktyczne i niewygodne ławkoleżaki trzeba przeznaczyć te pieniądze na drenaż. Do likwidacji jest też ten chory podjazd na wózki obok tężni. Jedna część schodów jest wyłączona z użytku, a z podjazdu i tak nikt nie korzysta. Zapadnięte chodniki po budowie monitoringu też po opadach przypominają staw, kolejny [...]izm to żwirowe chodniki w rejonie Zgrzebnioka Grzegorzka. Tak się buduje na Bykowinie

  • Rudolf

    Dobrze, że zalało. Samotne matki nie przejadą wózkiem.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również